logo

2. Jak ćma do światła

II. Jak Ćma do światła

            Kyle ocknął się, poczuł ból w karku, skrzywił się. Przespał całą noc na sofie w poczekalni Centrum pokemon. Rozejrzał się po pomieszczeniu, idealne białe płytki odbijające światło jarzeniówek, pusta recepcja, za którymi stała pokrętna maszyna do szybkiej regeneracji pokemonów.

            Przypomniał sobie, kiedy poczuł zapach dymu, co się wczoraj wydarzyło. Walka z Philipem, podczas której Crobat zatruł Poliwhrila, a on ile sił w nogach pognał do centrum pokemon. I choć siostra Joy po przyjęciu Poliwhrila na oddział, stwierdziła, że nic nie zagraża zdrowi pokemona, to Kyle uparł się, że zostanie na całą noc. Jednak szybko zmorzył go sen i teraz pożałował decyzji, że nie wrócił do domu.

1. Granatowy to taki chory niebieski, jak ja #Remake

I. Granatowy to taki chory niebieski, jak ja

Lipiec to jeden z tych miesięcy, których Kyle nienawidził najbardziej. Wraz z zakończeniem się zajęć w szkole czy na uczelni odczuwał pustkę. Brak rutyny, obowiązków, powtarzającego się schematu skłaniało go do rozmyślań, a także do odczuwania tego, co tak łatwo udawało mu się ukryć przez niemalże cały rok.

Miał już co prawda dziewiętnaście lat, studiował na prestiżowej uczelni, lecz ciągle powielał schemat, który narzucono mu w szkole – „rób tyle ile trzeba i nie więcej”. Tak, to hasło mogło być jego mottem, które pozbawiało go radości w życiu, ale także strachu, który towarzyszył ryzykownemu działaniu.

Obserwatorzy